Witam forumowiczów, chcę zaprezentować wam moją nową skarbonkę:) Golf 2 GTI chodził za mną od dawna, jednak po dość długich poszukiwaniach zakupiłem go dopiero niedawno (styczeń 2015). Autko kupione w celach czysto hobbystycznych, na co dzień jeżdżę audi A4 B6 w dieselku
Z kupnem auta miałem dość ciekawą historię: Kontaktowałem się z gościem kilka razy, tylko właściciel mówił, że ktoś dał mu już zaliczkę i że jak nie kupi to skontaktuje się ze mną ale jako, że z tamtych stron (okolice Poznania) wyczaiłem jeszcze jednego golfa na sprzedaż to umówiłem się z gościem, że przyjadę i przy okazji zobaczę i tego. Po ustaleniu terminu, znajomemu z którym miałem jechać coś nagle wypadło i po obdzwonieniu reszty znajomych, którzy akurat też nie mogli się wku.... i pojechałem sam oglądać samochody, tylko niestety miałem 370 km w jedną stronę
. Po oględzinach i rozmowie z właścicielem stwierdził że jeśli jestem zdecydowany na zakup to mi sprzeda, bo tamten facet co dał mu zaliczkę ciągle przekłada terminy oględzin i coś "kręci". No więc kupiłem autko, tylko niestety dwoma samochodami nie dał bym rady wrócić, więc musiałem jechać i jeszcze raz wrócić po niego. Tak właśnie się stało, tylko żeby nie budzić później w nocy właściciela to zdecydowałem że zostawię golfa w takim jakby rynku w centrum bo tam niby bezpiecznie i są kamery. Po ponownym przyjeździe po samochód pierwsze co mi się rzuciło w oczy to pięknie wgięte drzwi kierowcy
oczywiście przed paroma godzinami, kiedy kupiłem samochód tego nie było. Telefon na policję, przyjechali ale się okazało, że jednak żadnych kamer tam nie ma i się mogę pocałować w
Jednak to nie koniec przygód, bo jak wracaliśmy przy ruszaniu z bramek trochę mu przycisnąłem i oberwał się wieszak tłumika przedostatniego i ciągnął się po asfalcie. Jako że wracać tak jeszcze 200 km to raczej średni pomysł to wpadłem na genialny plan, żeby podwiesić tłumik za pomocą takich metalowych listewek, które się znajdują w środku wycieraczki
na szczęście zdało egzamin i więcej przygód już nie było
MODEL: Golf MK2 GTI
ROK PROD.: 1989
SILNIK: 1.8 16v PL
MOC: 129KM
MODY POD MASKĄ: z tego co wiem to skrzynia od jakiegoś diesla, największa chłodnica i obudowa z 2 wiatrakami i może jeszcze coś o czym nie wiem
ZAWIESZENIE: Jest nisko ale nie wiem co tam dokładnie jest założone
UKŁAD HAMULCOWY: Przód i tył od G60
KOŁA: BBS 15" opony 185/45
NADWOZIE: seria oprócz lamp z krzyżem i czerwonego paska nad listwami
WNĘTRZE: deska i boczki z czerwonym paskiem, elektryczne szyby, elektrycznie regulowane i podgrzewane lusterka, szyberdach, centralny zamek
AUDIO: Chyba seria + radio jvc
Plany to ogólnie doprowadzenie auta do jak najlepszego stanu, np:
- doprowadzenie silnika do idealnego stanu (elektryka, płyny, dolot powietrza, ogólna regulacja i być może wymiana uszczelniaczy)
- ogarnięcie budy (jest parę pryszczy, drzwi kierowcy do malowania, mała naprawa podłogi i porządna konserwacja)
- ogarnięcie wydechu bo wali o belkę i końcowy tłumik nieoryginalny
- naprawa elektrycznych szyb
- naprawa ogrzewania (zaciął się taki trójnik aluminiowy) -
ZROBIONE- naprawa centralnego
- naprawa elektryki lusterek
- naprawa tapicerki fotela kierowcy i ogólnie fotel się nie podnosi
- wymiana podświetlenia na zielone (jest czerwone
) -
ZROBIONEZ wizualnych rzeczy to
- oryginalne lampy przód
- oryginalne lampy tył-
ZROBIONE- szerokie zderzaki
- pakiet Gti z wąską listwą
- w przyszłości BBS RM
Reszta wyjdzie w trakcie a zapewne będzie tego trochę
Pracy przy samochodzie jest dość sporo ale jak na ten wiek nie ma tragedii. Miałem zamiar kupić coś w lepszym stanie ale stwierdziłem że co mam dać więcej za samochód to lepiej będzie do tego dołożyć i mieć więcej satysfakcji
a z naprawami i modami nie spieszy mi się, ponieważ, tak jak pisałem to mój drugi samochód i będzie traktowany czysto hobbystycznie
Zdjęcia auta z aukcji
A tu już u mnie po pierwszym myciu
I pierwszy mod (wymiana czarnych lamp na ori
)
A Tu moje poprzednie autko, jak każde traktowane z sercem
I pierwsze graty na dobry początek
Wymiana podświetlenia zegarów i nawiewu na zielone diody (niestety na zdjęciach dobrze nie widać ale z efektu jestem zadowolony)
A tutaj różnica w podświetleniu oryginalnego przełącznika a zamiennika firmy topran. Nie wiem jak z trwałością ale świeci bardzo ładnie, dlatego kupiłem też drugi