Witam,
Jako że mój temat zrobił się zbyt ogólny, postanowiłem dla tego auto zrobić osobny:
VW
MODEL: Scirocco MK1 FL Limitowana wersja SL
SILNIK: 1.6 benyna, gaźniczek
MOC: 85KM
MODY POD MASKA: seria bardzo czysta
ZAWIESZENIE: Gwint TA
UKLAD HAMULCOWY: seria
KOLA: BBS RS 15"
NADWOZIE: seria, oryginalne malowanie dla wersji SL
WNETRZE: seria, oryginalnie kiera MK1 GTI z pieskiem 2 zegary w tunelu
AUDIO: Radio z epoki + jeden głośnik ori w desce
ZMIANY PRZEPROWADZONE: Auto odbudowane przez poprzedniego właściciela przezemnie po przechwyceniu odmalowane w 60%, chodziło o usuniecia baranka który był mało ciekawy...
Prospekcik tej wersji:
A więc, sprzedałem MK1 Floryde z myślą że to już koniec z zabawami starymi VW.
Trafił sie kupiec z za zachodniej granicy i pojechała.
Brak czasu, ciągle coś do zrobienia, zmieniające sie trendy, po prostu się zmęczylem...
(Tzn tak myślalem
)
Po miesiącu zatęskniłem, stwierdziłem że jednak to był błąd. I że bez starocia w garażu długo nie pociągne. I zacząłem szukać. Po dwóch tygodniach trafiłem Golfa MK1 79, kupiłem i zrobiłem plan działań. i już było jak dawniej.
Ale było to przed świetami 2012, jak każdy z ludzi wie: świeta to dobry czas na kopanie w allegro
wiec i ja kopałem, I znalazłem:
W opisie nic poza za SCIROCCO
ulokowany w Zabytkach, Cena wywoławcza ciekawa, dzwonie, nie odbiera, napisałem maila itd
dostałem odpowiedź że cena do zabrania jest duuuużo większa niz ta z aukcji ale link do galerii z kupą zdjęć spowodował że po sywlestrze bylem juz w Krakowie
Niestety pierwsze podejście nie udane, nie dogadaliśmy się chcialem urwac na nowy lakier ale sie nie udalo i odpuścilem. Bo jedynym mankamentem auta była jakość lakieru. auto bylo robione od a do Z blacharsko i mechanicznie na nowych czesciach niektorych nie do dostania od ręki i wogole, i uwieńczeniem powinno być polakierowane w komorze przez fachowca a nie było...
Aha: auto na szybko zyskało ksywę: "DELORIAN" i wokół niego krążyły w ekipie teksty czy bym ich nie rzucił jakies 10 lat wstecz jak go kupie itd
Na szczęście po tygodniu dostalem maila że jak chce to mam po niego przyjechać "dogadamy się"
Na szybko pogoniłem MK1 79 koledze z pracy, i wstawilem Scirocco
I zacząłem działać:
Step 1: Gewinde
Wyjąłem NOWE ori amory Sachsa / sprężyny / ośłony tloczysk itp
w tym aucie co sie dało było (jest) nowe i nie byle shit
Step 2: Koła
Zanim sprzedalem floryde zakupiłem RSy, tak wygladaly na MK1:
Te koła częściowo pomogly mi podjąć decyzje o zakupie tego auta, miałem wizje jak stoi na wypolerowanych i tak się stało:
pierwsza przymiara:
Potem nowe opony, dystans na przód, skręcanie i po zejsciu sniegów pierwsza sesja:
wszystko fajnie, ale... nie mogłem patrzec na baranka na progach i pod zderzakami.
Zderzaki też polakierowne jakim specyfikiem na pół mat nie do konca dobrze.
Stwierdziłem że tak być nie może, wyladował w zaprzyjaźnionym warsztaciku u Kuby:
Step 3: Poprawki lakiernicze
Przy okazji prześwietlilismy podloge pod katem korozji i zabezpieczenia - igła.
nowe przewody hamulcowe, bebny, szczeki, wszytskie gumy itd
Po tych zabiegach można się było godnie pokazać na VAG Evencie 2013.
dojechał oczywiscie na kołach moze nie tak szybko jak florida g60 w zeszłym roku ale dojechał:
Była też sesyjka na dworcu:
No i to chyba tyle na teraz.
zawsze mowiles ze juz nie bedzie heheh 
pogratulowac piekne auto jeszcze nie widzialem na zywo ale mam nadzieje ze zapewne zobacze 
![:]](./images/smilies/splash.gif)
Godny następca jedynki