Kolejna wtopa z oponami mianowicie sie nic nie naciągnęło z przodu No nic sie kupic później Nankangi Jak co to siedzi 215/35 teraz z przodu. Przynajmniej mogę auto na dół zrzucić całkiem sporo. Więc pewnie jutro pojadę sobie w spokoju do Swarożyna skręcic gwinta no i jednak wtedy trzeba będzie już założyć z powrotem osłonę
<- dla przypomnienia 4mm stalowa płyta Nie raz uratowała misę

Adix ponownie w tempie ekspresowym zakończył zleconą pracę :

Ale jak podpowiadają, to nie słuchasz ;p

Ector teraz już na pewno wiem że było sie słuchać nie dość że sie nie naciągnęło to jeszcze głośne te opony ... Ale tak jak sobie pogadaliśmy jak wpadną jakieś monety to i sie opony zmieni.
Bawiłem się z regulacją gwintu... ale nakrętki latały mi w rowkach opony A że tępa dzida ze mnie zapomniałem o opcji wywalenia erów ... No ale na drugi dzień wywaliłem je co by tależyki śmigały nad oponą , a nie w niej Tyle że na dziurach słychać jak sprężyna robi się luźna ...



Tak to sobie wygląda ...




Jeszcze w głowie się kręci temat wywalenia tłumika i po prostu zastąpienia go rurką ... ale nie wiem co z tego wyjdzie

ładny jest

myślisz o wycięciu kata ?

Katalizatora nie ma już przeszło rok czasu. Teraz myślę co by tylko tłumik zastapic rurą o seryjnej średnicy. No i wyszedłby taki przelocik

-----------------------------------
Fotki z w weekendowego wypadu na Volkstrefeen 2013 do Museum VW w Pępowie.


Auto w tej chwili jeszcze zrzucone w dół z przodu. Mianowicie jeszcze 2,5cm od wcześniejszego Setup'u . W tej chwili obniżenie z przodu wynosi w teorii jakieś 11cm (3cm do wózka) tylko z tyłem jeszcze powalczyć , ale na czasie wpadnie mi w ręce Gwint KW i zobaczymy czy może KW produkowało niższe sprężyny niż Ta-Technix

niestety KW z tyłu jest sporo wyższe niż TA

Dobry jest Aczkolwiek przydałoby się lepsze spasowanie

To troszku lipa ...
Ze spasowaniem też problem z przodu zostały 2cm gwintu ,a wózek wisi 3cm nad ziemią.
Trzeba by oponki z 215/35 na 205/40 zmienić i na pewno szersze adaptery by się przydały bo mam 25mm.

Edit ...

No udało się znaleźć boczki w skórze na dodatek z czarnymi dołami
Fakt żeby nie było kolorowo tylko 3 sztuki ... jeden ma podrapany spód.
Ale co tam 3 kupione w cenie jednego ... a na dodatek koleś zapomniał chyba wyciągnąć kopertówkę






Doszły też dekle Porsche.



W ręce wpadł mi też Gwint KW ... lecz teraz nie wiem czy jest sens podmieniać tył żeby sprawdzac jak siądzie skoro piszecie że jest wyższy ...

Z najbliższych planów to znaleźć czwarty boczek.
zmienić opony ... (temat rzeka)
Zakonserwować podłogę bo ostatnio sporo przeżyła

Zmieniłem opony z 215/35 na 205/40 fakt faktem lepiej się naciągneło ale jednak na 8,5j szału nie będzie ...



Znalazłem też w internecie ramki na tablicę to je sobie zanabyłem ...


Jako że wszyscy narzekali na spas ... a ja najbardziej wyrzuciłem nakrętki na tyle
siadło i to fajnie ale znowu problemy

Mianowicie na pewno było za szeroko od strony kierowcy...
Zakupiłem komplet adapterów 2x25mm i 2x15mm

Teraz jeżdżę upośledzonym samochodem na przodzie 2x25mm z tyłu 15mm od strony kierowcy i 20mm od strony pasażera ... było by dobrze gdyby nie dobijanie na dziurach ...
Więc i wleciały Nankangi 225/40 ... a wulkanizator sie mnie pyta czy driftuję bo jestem u niego już 10 raz


Może uda się kiedyś strzelic kilka lepszych zdjęć


Tak pojechałem na Faktorię i Manie ... jedynie jeszcze bawiłem się farbą do skóry i zrobiłem siedzisko kanapy ... dobrze poszło niedługo będę malował dalej fotek brak

Teraz chciałbym jak najszybciej skończyć środek ... i w końcu sprężyć dupę z mocą ... która była planowana od samego początku ale jacyś dziwni ludzie zarazili mnie tjuningami ... zepsutymi zawieszeniami ... wielkimi kołami itp:P

Takie tam 3 fotki z sieci.

co sie podziało ze gdzie indziej temat zamknięty?

Ładny Leon, a felgi bardzo dobrze mu pasują

Z autem nie dzieje się właściwie nic ciekawego ... w piątek wyciągałem półośkę bo się właściwie skończył przegub wewnętrzny nawet nie mam pojęcia dlaczego ponieważ osłona przegubu była cała nie pęknięta ... coś czuję że po prostu historia trefnej wymiany rozrządu po której spadł mi silnik ciągnie sie jak smród po gaciach ... i możliwe że przegub był za słabo dokręcony i sie wyrobił.
No nic auto na Culstyle nie pojechało niestety ...

Dodatkowo co by było mało we wtorek miałem mały zabieg/operację nogi i teraz jestem troche uziemiony z chodzeniem przez co nawet nie wiem kiedy gruzowi oddam półośkę z nowym przegubem .

Tymczasem sobie stoi w garażu pierwszy raz w moim posiadaniu na 15" feldze


Mam nadzieję że na ostatni weekend sierpnia będzie gotowy i sprawny.

Trochę odświeżę temat.
Mianowicie przegub, tuleje wahacza i łożysko na amorku. Leon jeździ nawet sie nie psuje

Kilka świeżych fotek:




W tym roku chyba za wiele nowego nie dostanie . Czas zacząć wrzucać oszczędności na dawce do skarbonki.

dobry jest
widziałem, że jest wystawiony na sell...jednak zostaje i dalej modyfikacje?

Dobrze ogarnąłeś tego Leona. Jak dla mnie wszystko na mega plus