MODEL: Audi Cabrio 96/97r wersja poliftowa
SILNIK: 2.0 ABK
MOC: 115KM
MODY POD MASKA: Maly porządek oklejone plastiki
ZAWIESZENIE: Ta technix amortyzatory+ sprigi -60mm
UKLAD HAMULCOWY: seria przod 265mm tyl 245mm
KOLA: DZ 1 Exclusive 17''x8,5j 205/40 i 17x10j 225/35
NADWOZIE:polift zderzaki,ori soczewki, Dach w kolorze lakieru, grill ala rs2, tlumik supersport DTM, czerwone kierunki tyl, swiecace kierunki.
WNETRZE: skora szara, kiera s-line, alu nakladki na pedaly, nowe dywaniki.
Witam wszystkich maniakow mam na imie Maciej moja przygoda z audi zaczela sie juz kila lat temu kiedy w spadku trafila do mnie audi 80 b3, na poczatku auto bylo typowym wozidlem pomagajacym mi w przemieszczaniu sie od punktu A do B. Po roku zaczeley sie pierwsze obiawy "mojej choroby" i tak zaczely sie modyfikacje nad autem, po 2 latach zabawy przyszedl czas na zmiany i jedynym slusznym wyborem bylo Audi
poprzednie wozidlo
Tak zaczely sie poszukiwania Audi Cabrio, zalozenie bylo takie by znalesc model po ostatnim lifcie, czyli okragle zdezaki, soczewki, halogeni i kierunki porsche, decha na dwie poduchy, elek. dach, itd. niestety okazalo sie to nie latwym zadaniem, albo za drogo albo zajechane, ale na szczescie sie udalo
Tak trafilem na model z 96r z silnikiem 2.0 ABK, auto niestetu nie nalezalo do najladniejszych i bylo dosyc zaniedbane, ale poliftowe z soczewkami i elek. dachem niestety nie dzialajacym . po pierwszych ogledzinach nie bylem przekonany co do kupna, jednak po miesiacu przemyslalem i zlozylem oferte wlascicielowi, ktory po wysluchaniu rzucil sluchawka hahaha ale na drugi dzien oddzwonil i i tak stalem sie posiadaczem audi cabrio.
Audi Cabrio rok 1996/97r
karoseria polift
soczewki
dach w kolorze nadwozia
elek. dach
grzane tylki
klapa ze stopem
skora
2 poduchy
alu 16" od comp.
itd
No i jak to osoba "chora" zabralem sie do pracy, na poczatku musialem troche "odchwascic" autko po poprzednim wlascicielu,
-pierwszym krokiem bylo szorowanie wnetrza poniewaz poprzedni wlasciciel zrobil sobie z nigo magazynek (wrzedzie walaly sie smieci siersc kota psa a na fotelach lezaly stare opony) wiec mozecie sobie wyobrazic jak bylo zapuszczone:/
-nastepnie zmiana paska rozrzadu, filtrow, oleju i pozostalych plynow
-kolejnym dzialaniem bylo wymienienie tylniej szyby w dachu to kolejna wisienka pozostawiona po poprzednim wlascicielu gdy ta zmatowiala okleil ja folia do przyciemniania szyb do zewnatrz po zdarciu okleiny juz do niczego sie nie nadawala
-poniewaz auto wyposazone bylo w elek. dach chcialem kozystac z tej opcji wiec rozpoczelem poszukiwania informacji na ten temac niestety nie bylo to nic z przyczyn podawanych na forum no i autko musialo trafic do specialistow, teraz chodzi jak ta lala
-pod soczewki trafil hid xenon 10000k
-z wnetrza zniknely zuzyte tez dywaniki i pseldo tuningowa galka zmiany biegow
-auto trafilo do znajomego lakiernika i zostalo wypolerowane
-w prezecie od dziewczyny dostalem ostatni tlumik Supersporta DTM dedykowany do caba wiec trafil do auta:)
-zostal przezucony tez sprzet grajacy z bylej „80” (okablowanie, jednostka sterujaca LG, wzmacniacz blaupunkt, oraz skrzynia pioneera)
-ostatnim zakupem poprzedniego sezonu byly felgi okazyjnie kupione S'line 18/8j
po kilku tygodniach od kupna auto nie wygladalo jeszcze najlepiej
tak auto przepekalo u mnie roczek, ale brakowalo mi nadal "czegos"
i tak na poczatku 2012 auto dostalo nowe buciki DZ1 exkluziv 17/8,5j 205/40 i 17/10j 225/35
na autko trafil tez kit tatechnixa -60 i auto zblizylo sie do matki ziemy o ok 60mm (wiem ze to nie obnizenie tylko poprawa seri:) niestety jeszcze nie gwint
zrobiony zostal również grill ala rs2 wlasnej produkcji
czerwone kierunki tyl
oswietlenie us
no i wiele innych drobiazgow ktorych juz nie pamietam:P
no i na sezon 2012 autko wygladalo tak
Pod koniec sezonu 2012 dokonalem jeszcze kilku malych zmian medzy innymi:
-maly porządek w bagazniku, oraz pod maska
-kapsle felg made in home
-wymiana przednich opon
no i na koniec sezonu 2012 mala sesyjka byla
no i przyszla zima i rozpoczelo sie zbieranie gratow
no i przyszla dlugo oczekiwana wiosna
autko odwiedzilo do tej pory kila zlotow i udalo sie przywiesc dwa pucharki za najladniejsze autko
a tak auto wyglada na dzien dzisiejszy
Co do auta mam wiele planow, na pierwszy ogien idzie cale wnetrze do tapicera na wymiane skory, moze nowy lakier i 2,8 pod maska czas pokaze
kolor dobrze odświeżony i dobrze zgrywa się ze złotymi rotorami oby więcej takich dobrych tuningów 
Jednak ja bym się pozbył tej kiery, naklejek i kapsli i myślę że było by wiele leepiej.. 
