Siema.
Pochwale się nowym autem do jazdy na co dzień.
Temat wrzucam gdyż liczę na Waszą pomoc przy dobieraniu detali oraz zachowania dla potomnych
.
Poniżej przeklejony temat poprzedniego właściciela
- Marka: Volkswagen
- Model: Bora Variant V6 4Motion
- Rok produkcji: 2001
- Kolor: LC9Z (czarna perła)
- Pojemność: 2792 cm3
- Moc: 204 KM
- Silnik: AUE
- Wyposażenie: Highline
- 6 biegowy manual
- Napęd 4Motion z Haldexem (zimą daje dużo frajdy)
- Felgi VW 17"
- Climatronic
- VW Alfa i zmieniarka 6 cd
- 4 el. szyby fabrycznie przyciemniane
- 2 el. lusterka
- Czujnik deszczu
- Samościemniające lusterko wsteczne
- Podświetlane kratki nawiewów
- Komputer pokładowy
- Zegary sport edition z 1/2 FIS
- Skórzana beżowa tapicerka (w rewelacyjnym stanie)
- Kubełkowe podgrzewane fotele (niestety nie recaro)
- 4 airbag
- Alarm VW + immo
- Skórzana trójramienna kierownica z regulacją w dwóch płaszczyznach
- Skórzany ręczny
- Drewniane wykończenie wnętrza (blehhhh....)
- ESP
- ABS
- 2 Skórzane podłokietniki ze schowkami
- Roleta bagażnika
- Centralny z pilota + domykanie szyb z kluczyka
- Blokada rodzicielska
- Gniazdo 12V w bagażniku
- Chromowane listwy drzwi i zderzaków
- Grill w chromie
Są również graty które dołożyłem po zakupie:
- Tempomat
- Czujnik cofania
Troszkę historii, czyli jak doszło do zakupu borata
Przygode z VW zacząłem zaraz po zdaniu prawka. Jezdziłem Jetta (mk2) rodziców. Potem kilka innych aut. Prawdziwa przygoda z tuningiem zaczęła się po zakupie mojego 1 auta, Astry GSi kombi. Tam dłubałem, modziłem, swapowałem. Niestety projektu nie ukończyłem i auto poszło za bezcen w inne ręce. Dalej był Maluch el i w końcu Astra Bertone cabrio gdzie rozwinąłem skrzydła. Clean pod maską, modyfikowane zawieszenie, 16" z VW Pheatona wyrwane od Grega oraz swap 1,6 @ 2,5 V6, a że zawsze było mało to na koniec wrzuciłem NOS. W takim stanie przelatałem rok. Przyszedl jednak czas na rodzinę i auto, którym da sie przejechać przez posiedle bez konieczności wysiadania i mierzenia prześwitu przed progiem zwalniającym.
Szukałem w miarę pojemnego kombi, gdzie mógłbym pomieścić sie z żoną i przyszłym dzieciakiem/dzieciakami. Wybór padł na Paska b5fl, a że nie lubie zastanawiać sie czy uda mi sie wyprzedzić autko przede mną, wybór padł na jednostkę W8. Znalazłem juz konkretną sztukę, ale niestety sprzątnięto mi go sprzed nosa. Kilka dni później trafiłem na Borke. Od razu wykonałem telefon do znajomego i razem ruszyliśmy na oględziny. Na miejscu okazało się, że Pani posiada to czego potrzebowałem. Czarne kombi z jasnym skórzanym wnętrzem, odpowiednim silnikiem i napędem na wszystkie koła. Auto stało we Włoszech z przebiegiem 153000 km. Właścicielem była kobiety która woziła autem dzieci do szkoły. Udało mi się urwac jeszcze kilka stów na powrót i tak właśnie stałem się posiadaczem Borata V6
Modyfikacje
Zacząłem od plynów ustrojowych i filtrów. Następnie hamulce przód. 312mm nacinanych i nawiercanych tarcz, w które wgryzają się klocki Ate Ceramic (polecam, nie pylą). Do tego gumy wahaczy z S3. W dalszej kolejności dolożyłem tempomat i czujnik cofania. Ze względu na pojemność i duże przebiegi zostałem zmuszony do montażu instalacji gazowej. Zainwestowałem w staga isa2, wtryski hany i 2 parowniki gold. Daje to rade. Do 250km/h na gazie. Spalanie trasa do 110 km/h ok 11l, miasto do 15l przy czestych startach ze swiateł
. Następnie przyszedł czas na koła. 17" poszły do jakiegoś golfa mk4 a ja zapodałem s-line 18x8, które wcześniej ładnie wypolerowałem. Felga okuta w nankang ns2 225/40/18. Po jakimś czasie przesiadłem sie na ten sam wzór w rozmiarze 19" 215/35. Jednak po uszkodzeniu opony wróciłem do 18". Dorzuciłem chromowane nakładki na klamki (mnie sie podobają). W marcu na urodziny otrzymalem od żonki ledowe lampy do tyłu, które delikatnie przyciemniłem. Aby w miare to wyglądało kilka miesięcy później wsadziłem do przodu czarne soczewkowe Depo i HID 6000K (oryginalny xenon nie do końca mi sie podoba i jest strasznie drogi...). Następnie zabrałem sie za wnętrze. Zdarłem gumke z każdego plastika, który źle sie prezentował, a plastiki na kolumnie kierownicy pokolorowałem na LC9Z. Tak samo postąpiłem z konsoletą i dekorami (położyłem lakier na folii tak więc zawsze można powrócić do drewna). Co do audio zamiast starej Alfy słucham teraz Pionka na seryjnych głośnikach bo brzmi to godnie.
pare fotek
Sumik napisał(a):
narazie tyle....
dodam, ze lampy z tyłu już są oryginalne oraz sciągnąłem nakładki na klamki....zdjęcia dodam za niedługo
prosze o sugestie co możnaby przerobić żeby furka "wyglądała jak człowiek"
Wysłany: Nie 31 Maj, 2015 
