VW forum vwzone.pl | Forum VW Maniaków VAG'a
https://vwzone.pl/forum/

[ mk2 ] GOLF II RALLYE G60 BY ARTURRO NOWY LAKIER!
https://vwzone.pl/forum/viewtopic.php?f=98&t=77574
Strona 2 z 11

Autor:  maro7575 [ Pon 30 Lip, 2012 ]
Temat postu:  Re: [ mk 2 ] GOLF II RALLYE G60 BY ARTURRO

Rallye :ok: chyba nie ma nikogo kogo by ten samochód nie zadziwił :) a z takim podejściem do odbudowy długo będzie cieszył oko :)

Autor:  igor [ Pon 30 Lip, 2012 ]
Temat postu:  Re: [ mk 2 ] GOLF II RALLYE G60 BY ARTURRO

W końcu pokazałeś ludziom swojego Rallye :ok:

Autor:  arturro [ Pon 30 Lip, 2012 ]
Temat postu:  Re: [ mk 2 ] GOLF II RALLYE G60 BY ARTURRO

parę dokładniejszych fotek pacjenta :)

przepraszam ale niewiem jak je ustawić obok siebie ;/

ImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImage
ImageImageImageImageImageImage
ImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImageImage

Poprawiłem post. Teraz masz fotki koło siebie. chochLa

Autor:  BARANMC [ Wto 31 Lip, 2012 ]
Temat postu:  Re: [ mk 2 ] GOLF II RALLYE G60 BY ARTURRO

arturro
łoooooooooooooooooooooo matkooooooooooooooooooooo człowiek musiał 3 lata czekać aż leń opisze auto hahahah yupii yupii

działaj działaj, masz swietnego rarytasa piwko

Autor:  arturro [ Wto 31 Lip, 2012 ]
Temat postu:  Re: [ mk 2 ] GOLF II RALLYE G60 BY ARTURRO

BARANMC

oj tam trzy lata, prawie tyle blacharz go trzymał ;p


ktoś może ma pomysł co do znaczenia tekstu na kompresorze??


Image

Autor:  ethan89 [ Wto 31 Lip, 2012 ]
Temat postu:  Re: [ mk 2 ] GOLF II RALLYE G60 ODBUDOWA BY ARTURRO

wlasnie rozbieralem G i mialem podobne oznaczenie na kompresorze tez sie zastanawialem co to

Autor:  Piotras_Nke [ Wto 31 Lip, 2012 ]
Temat postu:  Re: [ mk 2 ] GOLF II RALLYE G60 ODBUDOWA BY ARTURRO

Najlepsze są tarcze zegarów niee Rally to Rally, pomimo ze nie jest w idealnym stanie to i tak jest piękne :-D będę bacznie obserwował temat.

Autor:  Stalu [ Wto 31 Lip, 2012 ]
Temat postu:  Re: [ mk 2 ] GOLF II RALLYE G60 ODBUDOWA BY ARTURRO

Fajnie opisana historia :-D i kolejne rally opisane w necie.
Trzymam kciuki za doprowadzenie rarytasa do idealnego stanu

Autor:  bob.r [ Wto 31 Lip, 2012 ]
Temat postu:  Re: [ mk 2 ] GOLF II RALLYE G60 BY ARTURRO

arturro napisał(a):

oj tam trzy lata, prawie tyle blacharz go trzymał ;p


Tylko nie gadaj że tak wygląda po ingerencji blacharza ... ;)

A tak wogóle to niezła historia , samochód musi przejść przez kapitalne spa ale warto ratować takie okazy.
Povwodzenia w dalszych pracach.

Autor:  arturro [ Wto 31 Lip, 2012 ]
Temat postu:  Re: [ mk 2 ] GOLF II RALLYE G60 ODBUDOWA BY ARTURRO

bob.r


zdjęcia ukazują stan chwile po zakupie czyli przed rozpoczęciem odbudowy jakieś 3 lata temu



jak widać na zdjęciach większość elementów wymagała ingerencji blacharza i lakiernika

wsumie to tylko maska, drzwi i dach były OK - reszta do reanimacji

od strony technicznej szału też nie było:

- amortyzatory i sprężyny prawdopodobnie były oryginalne - były tak zgnite że w jednym tylnym olej ciekł nie przez uszczelnienia ale przez korpus amora, tylne spręzyny były połamane na 2-4 części :<

- tarcze i klocki zurzyte i skorodowane

- luzów w zawieszeniu niby zbytnich nie było ale wszystkie elementu gumowe były mega sparciałe

- kompressor dmuchał tyle co nic

- mega skorodowane wszelkie elementy podwozia - auto zanim przyjechało do Polski jeżdziło w AUSTRII więc pewnie miało sporo do czynienia ze śniegiem

- cieknąca chłodnica

- nieoryginalny wydech

- rzeźba w okładzie dolotowym - wyspawane jakieś rurki dziwne

- itp itd

ale to wszystko da się wymienić na nowe lub lepsze, a jako że jestem mega wrogiem rdzy to wszystko kwalifikowało się do wymiany, zresztą jak już coś robić to porządnie, nawet jak w swoim dupowozie mam coś do zrobienia to przewaznie "przy okazji" zrobie jeszcze 10 robót dookoła hehe

najważniejsze że wszystko było na miejscu, auto jeżdzilo i tak naprawdę wszystko działało przynajmniej w minimalnym stopniu :)


planowałem wyjąc RALLYE FRONT i jeździć nim dalej, w miedzyczasie ogarnać przedewszystkim silnik i zawieszenie, skompletować resztę potrzebnych gratów, pózniej rozebrać dziada do zera i zreanimować bude ale za sprawą pewnego niedzielnego czy sobotniego sprzątania i wymiany jakiś drobiazgów...


Autor:  arturro [ Wto 31 Lip, 2012 ]
Temat postu:  Re: [ mk 2 ] GOLF II RALLYE G60 ODBUDOWA BY ARTURRO

Piotras_Nke

chyba nie bylo osoby która by się nie zwrócila uwagi na tarcze zegarów :ała: - nie wiem dlaczegoa le ja je nazwałem INDIANA JONES :)

jak się uda to wstawie ich miejsce digifiza :-D

Image
Image

kupiłem pare lat temu okazyjnie na allegro, trochę porysowany ale chyba 150 pln dałem więc tyle co za zwykłe zegary :ok:

Autor:  BARANMC [ Wto 31 Lip, 2012 ]
Temat postu:  Re: [ mk 2 ] GOLF II RALLYE G60 ODBUDOWA BY ARTURRO

Piotras_Nke napisał(a):
Rally to Rally, p
:lipa: Rallye



masz Artur jakies fotki z prac dziadzia od blachary

Autor:  arturro [ Wto 31 Lip, 2012 ]
Temat postu:  Re: [ mk 2 ] GOLF II RALLYE G60 ODBUDOWA BY ARTURRO

BARANMC

właśnie niewiele

jak wspomniałem cały misterny plan poszedł w pi...

pojechałem któregoś dnia do rodziców na wieś z zamiarem zrobienia paru drobiazgów

- dokładnego umycia i wyprania auta i wymiany paru drobiazgów jak uszczelki drzwi, tylnej klapy, listew progowych

umyłem auto i gdy chcialem je przestawić nie mogłem go odpalić, zlalazłem ukryty przełacznik przy dzwigni ręcznego ale nadal GOLF kręcił ale nie odpalał, otworzyłem maskę, iskra jest " o upierniczył się przewód od czujnika temperatury" ale coś paliwa nie było widać, zajrzałem pod auto a tam jakaś pompa cholera wie od czego podpieta na opaski zaciskowe - sweet :] ale przewody były na miejscu i brzęczała po przekręceniu kluczyka

tak sobie leżalem pod autem i patrze a tu tylna sprężyna połamana na 3 części - yhm :]

idę na drugą stronę, tam jeszcze lepiej bo puzle już z czterech elementów się składały hehe

dobra ale co z tym paliwem ,czemu nie odpala dziad, wywaliłem wykładzinę bagażnika bu dostać się do pompy, oparłem się o prawy tylny kielich jakoś miekko zrobiło mi się pod dłonią i chru chrup też był

boczek out a tu RALLYE odelżone dziurą która często powstaje na styku zbiornika paliwa z nadkolem ;/ jak chwile tam pobabrałem to cała dloń mieścila się w dziurze :$

ale kij idę pod maskę zerknąć czy teraz paliwo dochodzi, wsumie to tego nie zdażyłem sprawdzić bo moją odwagę odwrócił akumulator który miał niski stan płynu, wyjąłem dziada żeby go podmienić na lepszy i tu niemiłe zaskoczenie :lipa: z akumulatora od dłuższego czasu wyciekał kwas który zjadł dolny i boczny fartuch i zabrał się za kielich

ręce mi opadly bo wspawanie nowych progów czy nadkoli to jeszcze pół biedyale akcje z kielichami to już trochę za grubo

w akcie rozpaczy nawet wystawiłem RALLYE na chwile na sprzedaż ale otrząsnąłem się, dostałem lekkie zje..y od brata i na drugi dzień wszystko co się dalo odkręcić bylo już w kartonach w garażu a niedługo póżniej zaatakował blacharz


auto stało u niego prawie dwa lata ale, łaziłem średnio co tydzień by zobaczyć, poprosić zeby coś ruszyło do przodu a jak się zebrał to zrobił auto w dwa tygodnie i jak przyszedłem go po raz kolejny poprosić żeby zabrał się za golfa to powiedział mi że mam go zabrać coooo

a takie były poczatki odbudowy

Image
Image
Image


DRASTIK CO??? :ała:

Autor:  BARANMC [ Wto 31 Lip, 2012 ]
Temat postu:  Re: [ mk 2 ] GOLF II RALLYE G60 ODBUDOWA BY ARTURRO

arturro
było grubo ;( ;( ,ale dobrze ze cie gwałciłem o aktualne fotki bo jest piekna metamorfoza yupii

Autor:  Wojtek_1986 [ Wto 31 Lip, 2012 ]
Temat postu:  Re: [ mk 2 ] GOLF II RALLYE G60 ODBUDOWA BY ARTURRO

walec rally coooo

Strona 2 z 11 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/