Witam. Po dluzszej przerwie wracam z nowym projektem. Niektorzy moze pamietaja moja byla mk4.
Nadszedl czas na cos nowego. Plany byly bogate, mk4 r32 lub mk5 gti dsg. Jak to w zyciu bywa skonczyło sie na planach....
Co nie zmienia faktu, ze jestem bardzo zadowolony, Stałem sie wlascicielem mk5 2.0 TDI sport.
MODEL: golf V
SILNIK: 2.0 TDI
MOC: 140km
MODY POD MASKA: seria
ZAWIESZENIE: seria
UKLAD HAMULCOWY: seria
KOLA: 16' ori VW
NADWOZIE: seria
WNETRZE: seria
AUDIO: seria
Zmiany przeprowadzone: Wymiana kompletnego rozrządu, paskow, filtrow i oleju.
Plany: Nie mam szczegolnej wizji ani planow. Wszytko wyjdzie z czasem. Ma byc delikatnie, schludnie, stylowo, zgodnie z ideą kult stajlu
Po kupnie wracaja do domu na autosradzie A1 90km przed gdanskiem, uslyszalem dziwny dzwiek z silnika. Temperatura nagle wrosla do 130 stopni, zjechalem na pobocze i zgasilem silnik, ktory juz nie odpalil. Zmuszony bylem zadzownic po pomoc drogowa
Odwiozlem auto do warsztatu. Pierwsza diagnoza, padla pompa wody, uszkodzilo pasek i przestawilo rorzad No wiec sie zaczeło robic nieciekwie. Diagnoza prosta trzeba sprawdzic czy pogielo zawory i uszkodzilo glowice. Wrocilem do domu mega załamany. Na drugi dzien dostaje telefon, ze auto zrobione gotowe do odbioru. Mialem bardzo duzo szczescia. Nie uszkodzilo silnika, zawory całe, wszystko okej 
Kamien spadl mi z serca. Na razie jedno podgladowe foto. Obiecuje, ze jutro dodam wiecej zdjec
Na polowie maski przetestowalem mozliwosci meksa
Powodzenia
