memla dzięki!

Dzisiaj skończyłem konserwację progów i nakładanie podkładu pod malowanie na miejsca gdzie to było konieczne. Teraz tylko malować

no Życzę powodzenia w modach polo pierwsza klasa

dobrze, ze dbasz ostatnio przelatywalem obok to cos dlubales akurat

Zabrałem sie za przod auta, a konkretniej za pas przedni ktory jest caly powyginany i w miejscach gdzie sa lapmy przerdzewialy. Pod koniec tygodnia powinien byc nowy. W oczekiwaniu na pas przedni wyszlifowałem pordzewiały blotnik.

Ładnie działasz, a ranty z przodu też klepałeś?

Brzeziak Z przodu rantow nie zaklepalem bo nie ma takiej potrzeby. Jak miałem auto obnizone to z przodu w czasie jazdy nie obcieralo.

No Damian ! Dzialaj i modz tam dalej ! ;d
Polo pierwsza klasa, zawsze tak uwazalem Szkoda ze z powodow zarobkowych wlasciciela poki co idzie w odstawke... podrzuc je mi, zaopiekuje sie odpowiednio !

Heh dzięki
Niestety teraz trzeba będzie się zająć innymi sprawami niż polo , ale na szczęście nie na długo

Przyszła pora na wymianę pasa przedniego na nowy bo był krzywy przez lekka stłuczkę brata.
Przy okazji zaspawałem dziurę po filtrze w błotniku.

Nowy pas przedni.










Przymiarka







Wyszlifowana dziura po filtrze w błotniku.

Dzisiaj kupiłem:
- podkład epoksydowy + utw.
- podkład akrylowy + utw.
- 2l rozcieńczalnika
- 1l klaru + utwardzacz
- szpachlę z drobnymi włóknami
- sitka i taśmy
Jutro dojdzie 1l bazy.

Jedziesz z tematem Młody Kadar!!! normalnie cały brat, nie dośc że podobny to jeszcze robisz tak samo, powoli i dokladnie SZACUNECZEK

Ostatnio udało mi się znaleźć chwilę i trochę pomóc bratu.
Jako że praktycznie od samego początku były problemy z prawidłowym ustawieniem lewego błotnika, ostatnio udało się ogarnąć ten temat, poniżej wstępne ustawienia. Na chwile założyliśmy maskę + błotniki aby skontrolować czy nowy pas przedni został równo wpasowany.
i obecnie:
Bałem się, jak to wyjdzie ale ostatecznie mogę napisać, że jest całkiem nieźle, komora po epoksydzie została pokryta akrylowym podkładem, pozostało go jedynie wyszlifować i polakierować na gotowo.


Miał być tylko lifting lakieru ale trochę nas poniosło, jak zwykle zresztą... i przy okazji zrobił się lekki clean na kielichach i bokach podłużnic



Przy okazji osłona chłodnicy zostanie odnowiona (została wyśrutowana)
i standardowo w epoksyd...

Poza tym od dłuższego czasu linia boczna drzwi była nierówna poprzez wstawienie klamek audi (powciągało gdzieniegdzie+ dużo szpachli) generalnie psuło efekt. Jako że szykuje się malowanie Damian zaczął poszukiwania ładnych drzwi, ale szybko okazało się, że jest to towar deficytowy (wszystkie drzwi z allegro i nie tylko na dole były pogniłe lub nadgryzione), z drugiej strony ja osobiście bym nie zamienił klamek audi na ori z polo (bez porównywalnie lepsze w eksploatacji ), poza tym obecne drzwi są już wygłuszone przy tym- co najważniejsze- zdrowe. Dla tego postanowiliśmy spróbować uratować te klamki i zdarliśmy całą powłokę do samego metalu aby trochę to klepnąć i wyprowadzić na nowo (metal został profilaktycznie pokryty środkiem przeciw korozyjnym, stąd brązowawo-fioletowa powłoka na metalu).


Powoli do przodu, przed założeniem błotników nadkola zostały zabezpieczone biteksem



ostatnie poprawki...


powiedzmy, że komora w 90% jest gotowa do składania- nie wyszło źle:





Dla porównania, było- jest:




C.D.N...

Fajna ta polówa Przede wszystkim podoba mi się kolor Ma to coś. Fajnie działacie Jak tak na was patrzę to aż żałuję że nie mam żadnego brata... ;/

Trzymam kciuki za dalsze prace!

Fajnie tak czytac, że rodzina wspiera, ma te same zainteresowania i pomaga Prace na + !

Nie od dzisiaj wiadomo ze co dwie głowy to nie jedna Pomoc zawsze się przyda.

Dzisiaj przykręciłem łapy silnika i wypchałem polo na zewnątrz żeby zobaczyć w świetle dziennym jak wyszło