Luq@sz co to Ci sie tam stało

Widzę że na obwodnicy... Nieciekawie się zrobiło, ale powiedz co dokładnie się stało się

whh szkoda gadać zfajczyła się część instalacji elektrycznej... i to wszystko przez kolesia który sprawdzał mi instalacje podtlenku lpg ;/ któryś przewód zostawił prawdopodobnie bez masy i efekt gotowy. Autko stoi u elektryka, który ciągnie nowe wiązki od komputera, gdy skończy będzie wiadomo czy komputer jest cały, alternator, rozdzielacz zapłonu itd. Jestem optymistą i mam nadzieje, że graty są całe. Jeśli remont przekroczy 1000zl to rozglądnę się za A9 lub moim faworytem ABF.
A wmiedzyczasie

Alu ramki+ podświetlenie a'la xenon

oby bylo po twojej mysli ) ladnie wyszly ci te zegary )

ze tak powiem trzymam kciuki

to już prawie koniec reanimacji do pełnego szczęścia brakuje mi tylko rurek z kolektora ssącego do serva(pilnie ma może ktoś???) i będzie można podjać się uruchamiania silnika; choć dalej nie ma pewności, czy komputer, alternator i reszta nadaje się do uzytku to jestem optymistą (brak ulubionego środka lokomocji to straszna rzecz;/ )

I potem oddaj auto w czyjeś ręce zrobi jedno popsuje drugie.Szkoda autka,3mam kciuki,żeby szybko zaczął śmigać

Dziś już odebrałem Paszczaka od elektryka gość pracuje w ASO VW i czuje bluesa. Jeszcze tylko parę drobiazgów i autko będzie śmigać jak dawniej:D
w towarzystwie młodszego brata(ta) 3BG ojca BLUeVWAGEN



"mały" defekt



i połamany badłuk ;/



ogólnie to jeszcze trzeba wymienić dwie czujki i grać będzie jak za dawnych latek, po za tym kąpiel i instalacja nazbieranych gratów

Ymmm szkoda mi tego Paska taka ładna sztuka była zadbana, a teraz jej stan upadł, ale na szczęście ma dobrego właściciela który ja wyleczy
Co do maski to do blacharz czy sam coś z tym zrobisz?
A badlook na śmietnik no chyba, ze super glue masz pod ręką

są technologie lepsze niż super glue (novol) po za tym jeśli będę reanimował wkurzony przód to na bazie orginalnego + to co zostało.
po akcji gaśnica



po akcji reanimacja

(małe

picowanko ) jeszcze na dobrą sprawęsilnika nie myłem tylko spłukałem proszek gasniczy

PS. spokojna głowa autko jeszcze bedzie wyglądało i jeździło

dobrze ze juz wyjechał małe defekty sie poprawi i bedzie gitara

Dawaj maske w rost, jeszcze tego nie bylo

Może teraz auto powinno dostać przydomek "ognista strzała" ?
Miło, ze już jeździ

rosta nie było i nie bedzie. Będzie orginał beż żadnych udziwnień( tylko spryski znikną)

no widze udalo ci sie poskladac pasiaka do kupy tylko ja mam pytanie czy ta maska bedzie sie nadawac na polozenie nowego lakieru czy nowa bedziesz kupywal?:>