Czołem VAG-owakiej społeczności!
Jestem Jonasz, mam 20 lat i aktualnie mieszkam w Katowicach (mimo, że mam korzenie wielkopolskie, co widać po blachach, ale cicho
).Moją przygodę z grupą Volkswagena zacząłem dwa lata temu, kiedy po wywaleniu uszczelki w moim daily-Skodzie Favorit zacząłem szukać czegoś normalnego.
Decyzja, ku niezadowoleniu części mojej rodziny, padła na dostawczaka, a konkretnie VW T4. Po obejrzeniu kilkunastu wozów w mojej okolicy (w tym Renault Trafic I bez podłogi, MB100 z wodą w oleju oraz innych wynalazkach) wybór padł na Transportera czwartej generacji. Uznałem, że nie mam już siły na szukanie wozu do dychy, a i tak znajdę coś bardzo zajechanego.
Po jakimś tygodniu zdecydowałem się zakupić ten oto egzemplarz.
Rok 1993, 1.9td ABL na pompowtryskiwaczach z nalotem wówczas 370kkm, dodatkowo w brygadówce co było dla mnie wymogiem koniecznym-mimo iż nie jestem budowlańcem i na budowlance nie będzie jeździł.
Po zakupie wyszło kilka kwiatków, w tym rdza, olej nie wymieniany od 2008 roku, rozjechane zawieszenie i inne-udało się to ogarnąć i wóz prezentuje się moim zdaniem bardzo dobrze. Nie stwarza też problemów mechanicznych (póki co
).Niestety ma klapę bagażnika, ale trudno-i tak go lubię
.Na dniach postaram się dodać zdjęcia, bo tego jeszcze ogarnąć nie mogę.