MODEL: Vento
SILNIK: 1.8 ADZ
MOC: 90KM
MODY POD MASKA: Wycięty katalizator, wydech końcowy VR6
ZAWIESZENIE: Kit Koni (-60?)
UKLAD HAMULCOWY: Seria
KOLA: Alu Aluett 16 z oponami 215/45 przód i 195/45 tył
NADWOZIE: Usunięte oznaczenia modelu, świeży lakier, nakładki progowe z GTI/VR6
WNETRZE: Fotele obszyte skórą
AUDIO: Alpine cde-9870r , 2x alphard 3drożne plus 2x Sony xplod w tylnych drzwiach
Zmiany przeprowadzone: Stosunkowo świeży zakup, zdążyłem wymienić głośniki oraz radio na w miarę grające bo niestety pizdziki seryjne były wyeksploatowane, pourywane membrany itd, naprawa urwanego wydechu
Plany: Przezimować na 1.8 i na wiosne 1.8 T bo niestety jak dla mnie troche słabe auto, wrzucić białe zegary, czarną podsufitkę, fotele GTI recaro (najlepiej jahre) wraz z boczkami. Bardzo możliwe że kupię jakiegoś rozbitka z silnikiem w niemczech i również zmienię deske rozdzielczą z zegarami, masa babrania ale efekt naprawdę warty poświęconego czasu i pieniędzy. W między czasie może bardziej wyszukane koło
Ogólnie auto ma świeży , piękny czerwony lakier ogólnie mocno doinwestowane, a historia jego zakupu była dosyć krótka. jeszcze tydzień temu jeździłem Golfem MK3 niestety ze świadomością że ciężko było go odratować, nie było to opłacalne, a miałem do auta sentyment, pozatym vento zawsze mi się podobało a znaleźć coś w dobrym stanie to prawdziwe wyzwanie. Znalazłem venciaka na olx, w opisie tylko "sprzedam bo potrzebuje kase na remont innego auta". Jeszcze tego samego dnia byłem go w nocy obejrzeć
Na drugi dzień przyjechał klient po mk3, i na jeździe próbnej odkręcił sie przegub. Chwilę potem mijałem go na holu do warsztatu jak odjeżdżał z krzywą miną 
Pech straszny, ja załamany bo jestem pewien że takiej drugiej okazji bym nie trafił. Na drugi dzień jednak wstałem, "stanąłem na głowie" i kupiłem. Było warto 
w kolejnych kilku dniach turboklekot wrócił do nowego domu, a garaż zastąpiło twarde jak taczka vento. Blacha bez rdzy, auto przejrzane i ciężko się do czegokolwiek doczepić.Myślę że modelu Vento nie ma zbyt wiele w takim stanie więc uznałem ze warto spróbować go tu wrzucić chociaż jest raczej delikatnie przerobiony z zewnątrz by nie rzucał się w oczy, bo niestety lepsze furki u nas lubią trzepać
Fotki :
