widać auto miało mega druciarza i skąpca za właściciela wcześniej

"półeczka" a raczej osłona nagrzewnicy i tak jest w dobrym stanie i nie kupisz lepszej zbyt łatwo
wtyczka reflektora...bez komentarza...nowa kosztuje jakieś 2zł (warto wymienić obie)
rdza pod akumulatorem - radzę zrobić to szybko bo będzie jezioro pod nogami pasażera
wkręty w zderzakach...zapewne ślizgi są połamane, nowych nie kupisz ale można przerobić na takie z golfa 3 - są większe i mocniejsze
klej pod sierpami to nic nowego i złego jak jest równo doklejone, a nie jest no i znów wkręty...oby nadkola nie były zgniłe pod nimi

taki zbiornik to chyba wersja na szwecje/norwegię bo ma otwory na 2 pompki czy li do spryskiwaczy przednich...jeszcze nigdy nie widziałem więc będzie pewnie trudno kupić

Tak było u mnie, więc się śpiesz odkryłem to jak umyłem samochód...

Marcin87 dzięki za info odnośnie zbiorniczka! Rdzy pod aku jest naprawdę minimum, kwestia oczyszczenia i zabezpieczenia. Lewe przednie nadkole jest zgnite, reszta z tego co wiem jest ok. Jestem w trakcie zmiany szkoły na zaoczną, oraz pozyskiwania pracy, więc mam nadzieję że do zimy zdążę uzbierać fundusz na porządnego blacharza z którym wspólnie przywrócimy Polóweczkę do wzorowego stanu

Zbiornik jest do wersji ze spryskiwaczami lamp jest tego bardzo, bardzo mało wiem tylko o 3 kompletach jeden mam ja, jeden gość który nie chce sprzedać bo może założy do czegoś a i tak nie ma polo nawet vw nie ma i raz widziałem na tablicy polówkę ze spryskami. Właścicielem nie był skąpiec tylko pseudo handlarz a wcześniej chłopak który tyko jeździł wszystko jest opisane wcześniej. Coś nowego się dzieje?? 2 tygonie temu mówiłeś że z blacharzem już jesteś umówiony, zmiana planów??

Męczyłem go 'trochę' telefonami bo ciągle odwlekał. W końcu gdy wziął je na warsztat, obejrzał tylko spód nie patrząc na resztę i skwitował to wszystko 'panie, dla czegoś takiego zawracasz mi d*pe?! to gówno możesz sobie pan sam zerwać, maźnąć szprajem i opie**olić konserwacjo, do widzenia!' Gdzie dużo osób deklarowało że jest naprawdę dobry. Ciężko jednak tutaj o dobrego fachowca..

Nikomu się nie chcę robić takich rzeczy, w tym aucie trzeba zerwać całą konserwację do gołej blachy bo konserwacja była znacznie wypiaskowana i było sporo rdzawych nalotów przez które sprzedałem auto, później ktoś to wszystko zapaćkał barankiem, więc jak ma być dobrze i auto ma posłużyć jeszcze długo to drzyj do zera w innym przypadku zaraz wyjdzie na nowo i będzie sito z podłogi