No właśnie wydaje mi się że to drugi

Mnie zastanawia dlaczego ten projekt wisi jeszcze w garażu?

Niestety to ten sam Fridolin co na profilu na FB, niestety bo to fajny samochód i mało ich VW wyprodukował więc każdy egzemplarz w PL bardzo cieszy.
Tutaj masz linka :
https://www.facebook.com/VWFRIDOLINTYP147
Radery czy Fuchsy się zobaczy, jest jeszcze wiele innych problemów do rozwiązania

Kolejne prace blacharskie idą pełną parą , jest szansa że w ciągu miesiąca auto będzie przygotowywane pod lakier aw ciągu 2 - 3 miesięcy polakierowane .

Wzieliśmy się teraz za pogięty stelaż dachu , miejsca których nie da się wyprostować zostaną wymienione. Karoseria uzuepłniana jest o otwory montażowe na dywaniki i uszczelki, o haczyki na instalacje elektryczną , o zaczepy na wiązki do silnika . W tak zwanym międzyczasie dłubie przy skrzyni biegów i przednim zawieszeniu żeby można było skręcić podłoge.



Wybieramy też kolor. Poniżej zdjęcie błotnika z próbkami dwóch. Interesuje mnie ten po lewej , oryginalny z 56 roku z tym że całkowicie bez ziarna. Nie wiem czy nie za bardzo militarny....



Pzdr.

kolor ładny ale bez ziarna moze być chyba lipa.masz gdzieś fote garba w tym kolorze??

kolor pasował by bardziej pastelowy

Ten po prawej stronie błotnika mógłby być ciekawszy Bo tamten taki dość ciemny się wydaje.
Taki fajny garb w jasnym zielonym był na Vag Evencie jak się nie mylę. Dla mnie idealny kolor

Mi ten po prawej bardziej militarny przypomina... po lewej bylby igielka

Ok, kolejna porcja wykonanych prac. Kolejne zdjęcia będą już z Garbim w pierwszym podkładzie.

Zaczęliśmy przymiarki galanterii i pasowanie szczelin :



Odtworzone zostały kanały grzewcze wraz z puszkami wygłuszającymi :



Montowane są haczyki na instalację elektryczną tak jak w oryginale oraz na mocowanie drewienek dachu :



Zostało jeszcze dużo dużo części do spasowania przed podkładem...


Teraz priorytetem jest wykończenie podłogi i połączenie budy z podłogą.

dbałośc o detale powala

Bajka! Chyba mój ulubiony temat na forum! Bo ta pieczołowitość jest nieziemska!

Kurde stary ale mi sie podoba pratycznie całe auto zbudowane od nowa buda przydatna była chyba dla papierów czekam na podkład

..piękna jest... mam nadzieję, że w niedalekim czasie taka zawita u mnie.

Kolejne prace w toku, mordęga straszliwa z regulacją szyb przed mierzeniem stelaża dachu. Jedna strona już prawie prawie gotowa , kwestia delikatnego podregulowania. Ze stroną kierowcy problem większy , nie obędzie się bez spawania żeby szczelina pomiędzy ramkami była idealnie równa pod uszczelkę. Lepiej to teraz spasować niż zostawić później takiego babola...
Biorę się teraz za szykowanie przedniego i tylnego zawieszenia ze skrzynią biegów. Pierwsze graty poszły w czarny , połyskujący poliuretanowy lakier. Efekt jest naprawdę niezły jak na stare odlewane elementy z mocnymi wżerami , które udało się wygładzić. Jak dobrze pójdzie i nie wyjdą żadne niespodzianki złomek będzie w ciągu 2 tygodni w pierwszym podkładzie.




Lakierowane elementy zawieszenia :






PZDR

o ja cie mamo ale dbalosc o szczegoly