Jakw temacie uzywa? lub miał ktoś ... ja wiem że to niska półka ale jak to się ma do tego np. MTS'a ???

Z tą niską półką bym się tak nie rozpędzał. To wychodzi z tej samej fabryki co KW i Weitec. Kolega miał to w Toledo 1M i dawało radę. Na pewno dużym plusem jest duży skok gwintu i kontrowanie na imbus. Nie trzeba się zbytnio na kręcić żeby wyregulować odpowiednio wysokość (tak było w wersji do MK4, nie wiem jak do Passata). Wkłady podejrzewam są takie same jak KW i Weitec czyli ALCO.

Był już taki temat:
viewtopic.php?f=32&t=39439&hilit=gwint+ap

Rafit i chyba Stefan mają takie gwinty więc pisz do nich.

panie moderatorze dziekuje ;p ... heheh duza regulacje gwintu ma powiadasz?? bo o to m ichodzi a zastanawia msie nad nowym gwintem... a ten mi odpowiednio smierdzi ;p

My wywaliliśmy pomocnicze i kładł się bardzo ładnie, no ale to MK4 więc inny temat.

myslisz ze passek nie zejdzie?

Zejdzie, musi. Jak nie to wywalisz pomocnicze.

wiadomo jak nie będzie chciało zejść to mu się pomoże ;p

Odkopie temat bo jestem na etapie rozglądania sie za gwintem do Golfa mk4.
Mój H&R zaczął sie pocic i zastanawiam sie czy nie zakupic nowego zawieszenia. Wole jednak coś lepszego niż MTS-y i TA Technix i ze średniej półki cenowej AP wydaje sie dobrą opcją.
Proszę o wszelkie opinie na temat tego zawieszenia, trwałosc, czy twarde czy miękkie itd.
Kilka słów kogoś kto na tym jeżdzi/jeździł pomoże sie zdecydowac lub nie.

Czy po wywaleniu pomocniczych nie istnieje ryzyko uszkodzenia głównych sprężyn, bo jakaś role one przecież spełniają?

Mi jedna raz pękła zaraz po wyjęciu erów w Bilsteinie, teraz dalej latam bez erów na ta i nic się nie dzieje. Jak już jest mocno zużyty gwint to ryzyko pęknięcia się zwiększa.

w sumie one i tak zwijają się do końca i tworzą taka tuleje, dystans na gwincie.