w tym tygodniu szykuje się jakaś lepsza sesja po ogarnięciu auta

no przydałby sie jakiś updejt

Poglądowe foto, dziś po pracy jakieś ładniejsze foto zrobie

Jest dobrze! Choć ta dokładeczka z przodu jakoś mi nie pasuje do stalówek. Ale to pewnie tylko moje zboczenie

Dzięki za pozytywne opinie bo czasami już mam dość tego auta, ale chyba każdy się z tym zmaga.

wymodzone zostało : zderzak z przodu zrobiony na gładko-bez miejsca na rejestrację, wywalone kierunki z błotników, poszerzona listwa ozdobna na tylnym zderzaku - nachodzi na rejestrację, wpadła również dokładka z LCR'a

trailer przed weekendową sesją :

Zmiany na ogromny plus jak dla mnie

A ja chcę ten nowy lakier zobaczyć z bliska, bo widziałem u łejna, że nisko się nie postarał, gdzie mat łatwiej nałożyć niż "wymarzone perły"

i ten fiolet już mi się znudził
no i te naklejki

a tak to spoko

polerka do poprawy, spasowanie może być

jakby seat jakimś cudem zostawał na przyszły sezon to wleci albo coś skręcanego z rantem albo jakieś talerze, ale najbardziej korci Schmidt Modern Line

a wlepków z szyb sukcesywnie się pozbywam


PS. sorry za laga ale mejl z powiadomieniem o odpowiedzi w wątku trafił do spamu i nie ogarnąłem tego od razu

Z góry sory za off top, a do cordoby przykładałem się z z papierem do szlifowania



Szatek mylisz pojęcia, to nie chodzi o to na ile nisko się postarał.

Projekt łeyno wozu został wymodzony w jego głowie na czasie:

Więc malowanie zajęło nie całe 2 dni łącznie z demontażem oraz złożeniem całości

Koszt lakierowania wyniósł coś koło 150 zł

Zaczęło się w sobotę a miało skończyć do poniedziałku przed pracą, wszystko było robione na szybko łącznie z rantami zaspawane kierunki oraz kilka innych drobnych modów więc jeśli chcesz oceniać prace kogokolwiek dowiedz się więcej o projekcie od jego właściciela.

Zaznaczam że jest to wynik przejściowy samochód w niedługim czasie znów zmieni swoją szatę.

Uszanowanko

myślę, że łejn adwokata nie potrzebuje.
Sam z nim gadałem i też mówił, że nie poszło tak jak miało i tyle
bądź co bądź wg. mnie robi się albo dokładnie, albo wcale

mówiłem, że miejscami widać niedoskonałości, ale w ciągu 1 nocy i 1 dnia wszystko ogarnialiśmy, więc nie mam nic do tego, że tak wyszło. wszystko zostanie ogarnięte do konca na kolejnym Etapie.
Starrs akurat był przy pracy wtedy, więc wie jak szybko i jakim kosztem zostało to zrobione. jego post wyjaśnia wszystko.
żeby nie robic OT:
Mlay
dlaczego miałbys niemieć seata w przyszłym sezonie?

Totalnie inny projekt w głowie jest. Albo napowietrzone kombi albo zmiana klimatu i tylnonapędowy uturbiony japoniec

Pozostaje życzyć powodzenia tylko nie kombi

e tam kombi na poduchach byłby grubas,
Mlay auto mi się podobało i nadal podoba a jak by u Ciebie zostało to bym dał na dach fioletowego bmx-a

Mlay Cordi sprzedana czy jeszcze jest?