To skoro 13" już tu nie powróci to może zmiana jednostki na 6-cylindrową ? Albo jakieś gaźniczki, ewnetualnie T

przede wszystkim ogarnac komore a silnik w sumie teoretycznie juz jest sporo slabszy ale wole sie teraz skupic na blacharce i lakierze niz na mocy



jezeli juz cos mocniejszego ma tu byc to tylko 16v na gaznikach ale najpierw chce wsadzic cos do normalnego jezdzenia a pozniej bede kombinowac. Slupek od PL zreszta zostaje to moze cos sie bedzie myslalo

Wkońcu Domier zabierasz sie za konkretna robotę chętnie bym wpadł i zobaczył na własne oczy te bolączki, no i jakiś garaż by się przydał. Ten barek, zawsze robi na mnie pozytywne wrażenie. Pzdr

Trzymam kciuki za bezproblemową reinkarnację

jak bedziesz miał jakiś problem z autem lub eklektryką wal jak w dym i powodzenia w modachj

nowosci

łooo wszystko od nowa Powodzenia Po zimie wyjedzie czy jednak postoi troche dluzej ?

Lubie to

Będzie zmiana koloru ? Czy głownie tzw 'blacharka' ?

taki byl zamiar ale co bedzie zobaczymy...




tego nie wie nikt i o to wlasnie nie pozwala mi spokojnie zasnac... chcialbym inny kolor ale nic nie moge wymyslic co by mnie zadowalalo. Samtorange tez mnie nie zadowala ale jest argument ze taki byl fabrycznie i na taki w sumie zasluguje

Osobiscie nie lubie kiedy zmieniany jest fabryczny lakier-kolor. Dla mnie obecny kolor jetty jest jak najbardziej OK Niecodziennie spotyka się takie odcienie

Jednak lecisz z tematem bardzo fajnie

Co do lakieru został bym przy obecnej powłoce

No chyba ze kilka u mnie/Ciebie i po spr

Powłoki nie widziałem ale podejrzewam że czasy świetności ma za sobą (patrząc choćby po nadkolach)
Kolor jak najbardziej ori.

Zazdroszczę szybek

Widze ze ogarnales silnik :-) juz teraz to trzeba bedzie konkretnie dzialac :-) jak cos to daj znac kiedy mam sie szykowac na skladanie :-P

kurde coś Ty zrobił z tym autem ... co do koloru to - ja został bym przy pomarańczowym

dzien 2 czyli walka z fartuchami