MODEL: Corrado
SILNIK: PG
MOC: 160PS 225Nm
MODY POD MASKA: Sporo, opis ponizej
ZAWIESZENIE: seria
UKLAD HAMULCOWY: seria
KOLA: Borbet T
NADWOZIE: Zmodyfikowane, opis i zdjecia ponizej
WNETRZE: Aktualnie seria, czeka na zmiane
AUDIO: Brak
Zmiany przeprowadzone: Za duzo by o nich tu pisac, caly opis ponizej
Plany: Skonczyc projekt zgodnie z zalozeniami
Wczesniej czesciowo zajalem sie modyfikacja stanu i ulepszeniem wygladu komory silnika:
No i jako ze sezon juz zakonczony, czas wstawic auto w warsztat i przygotowywac je do kolejnego sezonu. Jakis czas temu zaczalem przygotowania do prac blacharskich, planowany nowy kolor (Nie wiem jeszcze jaki, bardzo mile widziane porady, foto :-) ) no i przygotowywanie do kolejnego sezonu w nowym obliczu. Oto kilka zdjec z prac, wyspawany caly nowy uklad wydechowy ktory jest w fazie testow, efekt koncowy zgodnie z zalozeniami, znaczna poprawa gornego zakresu, aby poprawic dol projekt nowego koletora juz czeka. Oto kilka fot ukladu wyspawanego na probe
:
Uklad koncowy ktory zagoscil
[img]http://images25.fotosik.pl/88/e0c163f3e5czek/eb0ce7bde5ca8b98.html][img]http://images33.fotosik.pl/7/eb0ce7bde5ca8b98m.jpg[/img]Jako ze w tylnej klapie zamek jest uszkodzony postanowilem ja w calosci zaspawac blacha CO:
Oto kilka fotek po konserwacji, wstepnej przymiarce i wyspawaniu:
Calosc
robimy slicznym oczkowym spawem punkt za punktem
Dzis przygotowalem po pracy tylny pas oraz wykonczylem gladka klape przygotowujac calosc do dalszych prac, oto kilka fotek:
Klapa
praktycznie gotowa do przelozenia lekko szpachlem w celu zrownania i gotowa do malowania
etap, przedostatni ktory zaplanowalem wykonac karoseri, min poszerzenia to tyczylo. Otoz wykonane one sa na chwile obecna warstwowo, wiem z doswiadczenia ze spawane elementy lubia szybciej korodowac postanowilem zrobic nastepujacy zabieg. Otoz podkladem do poszerzen byla blacha, z ktorej zostaly one wyprofilowane, nastepnie wlokno szklane i wykonczenie. Efekt: mozna liczyc na wytrzymalosc takiego detalu oraz znajdzie sie na nim minimalna ilosc szpachlu, w niektorych miejscach wcale
Efekt wyszedl nastepujacy:
W wolnym czasie zamocowalem prog, rowniez na wiele mozliwosci by sie zabezpieczyc przed pekaniem co czesto ma miejsce. W skrocie mowiac zostal on przyklejony, przynitowany oraz polaczony z karoseria wloknem szklanym. Dokladniej nie opisze tego zabiegu, ale w etapie koncowym calosc bedzie gladko polaczona z reszta karoseri oraz co najwazniejsze w przyszlosci nie bedzie mowy o pekaniu szpachli:
Tak wiec ostatnim czasem calosc troszke poszla do przodu, pierwszy wyjazd w celu uprzatniecia miejsca pracy i wydmuchania kurzu:
Wykonczone zostalo to co bylo zrobione oraz przygotowane pod "1" szpachel, sie okaze gdzie bedzie to ostatni
:
[url=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6812763c06e/images31.fotosik.pl/66/ae0b01b3ac0e4beem.jpg[/img]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6812763c06e/images31.fotosik.pl/66/ae0b01b3ac0e4beem.jpg[/img[/url]
bylo troszke czasu, wymalowalem szpryca bok, wczesniej oczywiscie calosc przygotowujac odpowiednio pod to, teraz troszke to postoi w miejscu bez wilgoci co by ewentualne rysy mogly siasc i calosc w etapie pod podkladowanie wyrownac mozliwie(choc nie ma takiej potrzeby mysle, wyszlo calkiem dobrze
) Teraz kolej przyszla na nieszczesna maske ktora byc moze w przyszlosci zmienic bedzie trzeba, zobaczymy jak to wyjdzie, oto zdjecie:
Czas zaczac druga strone, ta troszke gorsza, ale damy rade
Oto zdjecie co by kazdy mogl ocenic wklad pracy i $$$
:
Dzis udalo mi sie rowniez zrobic blacharke przedniego blotnika, wymalowac go podkladem w miejsca szpachlowania a gdzie zostala zdzierana farba i rdza, oraz zalozony profil zywiczny na poszerzenie, zdjecie wkrotce Zdjecia ze zrobionej blacharki przedniego blotnika nie wkleje bo wyszla slaba jakosc, a wymagal on naprawde sporo pracy, wczesniej nalozony profil zywiczny na poszerzenie...
Otoz warstwa szpachlu nie jest gruba, ale szpachlowany jest prawie ze po calosci, a kto robi w tym fachu to bedzie wiedzial ze jezeli chce sie cos dobrze zrobic to trzeba robic po calosci
:beer:
Trzeba bylo powycinac wszystkie "zepsute" miejsca, dolne poszycie prawego tylnego blotnika, razem z poszerzeniem ktore trzeba bedzie dorobic nowe:
Nowe gniazda pod klamki audi sa juz wstawione:
Przemalowane
podkladem, no i czekaja na szpachlowanie
Teraz cos dla oka, co prawda bez drzwi, ale wczesniej byly one spasowane z caloscia i ustawione jak sie nalezy:
No i przymierzony tylny zderzak ktory pozbyl sie wszelkich przetloczen, czeka na szpachlowanie:
Sobota, dzien wolny, po zalatwieniu kilku spraw mozna bylo zajac sie praca przy aucie.
Otoz juz lezy i czeka na wstawienie nowy prawy prog, robiony na gietarce z blachy, wyszedl bardzo dobrze
:
Przeszpachlowalem obydwie pary drzwi, razem z wykonczeniem gniazd pod nowe klamki:
Spasowanie i przymierzenie calosci:
No i efekt finalny tego dnia, drzwi wymalowane szpryca:
W koncu zebralem sily i tego wieczora zaczalem dorabiac brakujace łatki, kilka przymiarek, troszke iskier no i udalo sie, wszystko poskladane do kupy, wystarczy przespawac do konca, wyszlifowac no i mozna dzialac dalej :beer: Zdjecie jest troszke kiepskiej jakosci, na zywo wyglada bardzo dobrze, calosc wykonana z blachy ocynkowanej, ktora mam dzieki uprzejmosci malzonki Pepe
Oto zdjecie, powoli zaczyna calosc nabierac ksztaltow:
Ostatnio narzekalem na brak czasu, ale w wolnych chwilach podlubalem troszke zderzak tylny, ktory zostal poddany liftingowi
Dla porownania oryginalny:
No i po kilku zmianach, zlikwidowane wszelkie przetloczenia oraz polowa zderzaka dolozona:
Spasowanie tylnego zderzaka z reszta auta, efekt zadowalajacy
:
Przygotowany nowy otwor pod wydech bardzo ladnie sie razem zgrali
:
No i troszke rzezby ze wzgledu iz caly prog byl wykonywany na gietarce bez profili zamknietych:
Znowu troszke przestoju, ale malymi kroczkami w miare mozliwosci czasowych do celu. Wykonczeniu pozostala jedna strona, na zdjeciu ponizej prawie wyszpachlowany tylny blotnik ktory byl wymieniany w znacznym stopniu:
Progi dorobily sie nakladki, ostatniej dorabianej na szczescie
, ktora wczesniej zostala przynitowana, ma juz zarys bryly koncowej, na ktora teraz zostanie kladzony szpachel, a nastepnie szlifowanie do odpowiednich ksztaltow, nie ma prawa pekac po zabiegu ktorego nie sfotografowalem
:
Wszystko idzie do przodu zgodnie z planem, ostatnim etapem bylo wymalowanie szpryca czesci gdzie zostalo dorobione czesc blotnika, poszerzenie oraz nowy prog. Kolejnym etapem bedzie dopracowanie calosci i przygotowywanie pod lakier:
Auto przygotowane do 1 podkladowania:
No i calosc juz przygotowana prawie pod lakierowanie, karoseria wypodkladowana, w miedzyczasie przygotuje pare drzwi i zderzakow:
Bardzo mozliwe ze tylnia os oraz przod zostanie jeszcze poszerzone
:
Ostatni zabieg przed lakierowaniem, czyli zlozenie calosci i ewentualne poprawki, tak bedzie sie mniej wiecej prezentowac
:
Wykonalem natrysk probny na starym elemencie aby ostatecznie zadecydowac o kolorze, efekt przeszedl moje najsmielsze oczekiwania :love: , kolor bomba, w cieniu cichy, niepozorny, ciemny czekoladowy braz, a w promieniach slonecznych tecza
Ponizej na zachete efekt w sloneczku, na zywo znacznie lepiej :love: :
No i troskze w cieniu dla porownania :
No i po 5 miesiacach prac wieczorami nadeszla ta chwila na ktora wielu czekalo w tym rowniez i ja
Auto przygotowane do lakierowania:
Calosc wymalowana z sporym naddatkiem klaru, teraz dosc zmudna ale jakze efektowna polerka na tzw efekt szkla, prace przygotowawcze do polerki rozpoczete
:
Przygotowania pod tzw clean look i wymalowanie komory silnika w kreomowym kolorze rozpoczete, mialem troszke czasu i ze tak powiem uporalem sie z lewa strona komory i czesciowo prawa, takze jeszcze troszke czasu mi potrzeba na przygotowanie pod spawanie, gladzenie, szpachlowanie no i malowanie: